Azja

Pamir, cicho, ciszej, bliżej nieba

Tadżykistan i Pamir, czyli Ҷумҳурии Тоҷикистон i Помир w języku Tadżyków. Pamir ma swoją nazwę w każdym języku krajów otaczający ten zagubiony skrawek świata, perską, chińską, ujgurską. Większość Pamiru leży w Tadżykistanie, a skrajne części zahaczają o Afganistan i Chiny.

To jest fotorelacja z drogi M-41, Pamir Highway, jednej z najwyżej położonych dróg na świecie. O wysokości przekraczającej 4 tyś m n.p.m i widokach do których nie trzeba komentarza. O korytarzu Wachańskim, gdzie Afganistan jest na wyciągnięcie ręki. O ludziach którzy boją się jak ognia w.w. sąsiadów zza granicy na rzece Pamir a mimo to są otwarci, gościnni i wiecznie uśmiechnięci.

zagubione miejsce, w Azji środkowej. Kiedyś część ZSRR, dzisiaj niezależne państwo, borykające się z dyktaturą, łamaniem praw człowieka, zagrożeniem z południa i postradziecką słabą gospodarką.

PLECAK

Z potęgą gór się nie dyskutuje, więc niech zapadnie cisza a góry i szczyty przemówią we własnym języku.

Zapraszam!

Strefa buforowa, jeszcze z radzieckich czasów, o szerokości 50 km na granicy chińsko-tadżyckiej. Chińczycy regularnie zagarniają tadżyckie tereny jeżeli znajdą w górach coś ciekawego i cennego.
Tadżykistan ze swoimi 32 tysiącami żołnierzy i postradzieckim uzbrojeniem nie może nawet pisnąć.

celowe nasady drzew, aby było czym palić i na czym gotować

Pamir Highway

pozostałości fortów, rozrzuconych w górach

Rzeka Pamir, po lewej Tadżykistan, po prawej, no cóż blisko, Afganistan

Afganistan za niezbyt szeroką rzeką. Strach przed szerzeniem wiary na sposób afgański jest wśród mieszkańców pogranicza bardzo duży. Tym bardziej, że stolica wycofała wojsko i granica jest praktycznie niepilnowana.

najwyższy punkt Pamir Highway, dla wielu cel, samochodem, enduro, czy rowerem. Na drodze można spotkać ludzi z całego świata, którzy podjęli się przejechania M-41 na całej długości, czyli łącznie 1252 km

Zwierzaki, które pojawiły się gdzieś w górach na trasie. W jednym momencie i miejscu było też stadko Marco-Polo, owce ałtajskie, zagrożone wymarciem, ale niestety nie chciały pozować.

koza jaka jest, każdy widzi.
nie ma zakątka na ziemi, gdzie koza nie dałaby sobie rady.

Jak, typowy mieszkaniec wysokich gór Azji Centralnej. Jogurty i serki z mleka jaka, hmm zjadliwe.

Wśród tych gór można spotkać osady, wioski, miasteczka?? czy pojedyncze namioty (jurty) ludzi, którzy żyją tam, życiem sterowanym przez pogodę i warunki, które ich otaczają. Nazw tych miasteczek, nawet jakby jakieś były nie da się spamiętać i powtórzyć.

meczet

i jeszcze jeden meczet

W jutrach często mieszkają Kirgizi.

MIESZKAŃCY

Powtórzę po raz kolejny, gościnni, mili i otwarci. Mam przekonanie, że do Pamiru można wybrać się spokojnie bez zarezerwowanego noclegu i bez rozeznania w restauracjach ( których zresztą jest jak na lekarstwo). Człowiek nie zginie. Zwykłe pytanie o drogę, kończyło się poczęstunkiem i gościną w lokalnym domu. Dla gościa znajdzie się zawsze jogurt i chleb, oraz dach nad głową na noc.

Kilka luźnych zdjęć z Duszanbe, Душанбе, w latach 1929–1961 Stalinabad i okolic:

Sport narodowy – zapasy, organizowany na świeżym powietrzu

Wszystko co chciałem powiedzieć na Temat Tadżykistanu i Pamiru, powiedziałem. Ciekawe miejsca, piękne widoki i świetni mieszkańcy. Niestety w ostatnich czasach ( lato-jesień 2022) dochodzą słuchy, że właśnie w tych miejscach leją się z rządem, albo jak to bywa rząd z Duszanbe leje miejscowych. Do tego dochodzi problem z Talibami po drugiej stronie rzekli Pamir, rosnąca agresja wobec kobiet i kolejne piękne miejsce z potencjałem znika gdzieś we własnym bigosie agresji.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z prywatnych zbiorów i są wyłącznie moją własnością.
Bez mojej zgody kopiowanie, rozpowszechnianie czy cytowanie całości czy części teksu i zdjęć jest zabronione.
Na wszelkie pytania odpowiem bardzo chętnie w komentarzu lub mailowo.

Zdjęcia pochodzą z podroży w lipcu 2021 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *