Stany Zjednoczone, spacer po północno wschodnich stanach
Ameryka Północna

Stany Zjednoczone – podróż po północno-wschodnich stanach

Kolejny raz Stany Zjednoczone.
Tym razem podróż nie ograniczyła się do jednego miasta czy stanu. Tym razem obejmowała tysiące kilometrów, pokonanych po amerykańskich, niekończących się szlakach.
Od stanu Nowy Jork, przez zalesione New Hampshire i Vermont, po Maine i Massachusetts. A na deser zapraszam do Montrealu w Kanadzie.

PLECAK

Podróżując po Stanach Zjednoczonych, zawsze odkrywam coś nowego, czasem przyjemnego, czasem mniej. Tym razem doświadczyłem jazdy po prawie – autostradach. Ktoś kto wychował się na „Autobahnie” jazda amerykańskimi drogami to nuda i przerażenie. 55 mil, czyli około 100 km/h to maksymalna dozwolona szybkość. I wszyscy jej przestrzegają! na lewym pasie, albo prawym, obojętnie, who cares!

Amerykanie są okropnymi kierowcami. Uczą się sami, a krótki czas praktyki zazwyczaj nie czyni z nikogo doskonałego kierowcy. Dlatego też podróż z New Hampshire do Fortu Niagara zajęła aż 9 godzin na pokonanie 600 km! Choć Amerykanie i tak zdają się być mistrzami w porównaniu do umiejętności kierowców z Kanady…..


Na szczęście piękne widoki, życzliwi ludzie i przystępne ceny paliwa za 3,40 dolara za galon, zrekompensowały nieco te trudności. Mimo wszystko, następnym razem zastanowię się dwa razy nad sposobem podróżowania. Zdaje się, że samolot to jednak optymalny wybór…

American way of driving – kluczowy jest łokieć wystawiony za okno, tak aby szurał po gałęziach.
Amerykanie uwielbiają swoje, amerykańskie, olbrzymie samochody, ale jeżeli z rożnych powodów nie mogą takiego mieć, to wybiorą Hondę.

NEW YORK

Stan Nowy Jork, oficjalnie znany jako Nowy Jork (New York State), rozciąga się na obszarze aż 141 tys. km2! Jego stolicą nie jest Nowy Jork, lecz Albany. Oddalone od NYC o 160 km. Taka odległość to według amerykańskich standardów jakieś 3 godziny drogi. Najbardziej znanym miejscem w stanie jest oczywiście miasto Nowy Jork, o którym wspomnę za chwilę. Przemierzyłem stan od południa aż na północny-zachód, docierając do Niagara Falls, skąd właśnie dzielę się widokami.

Dla tych, którzy lubią zagłębiać się w temat:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Jork_(stan)

Wodospady Niagara to tak naprawdę trzy osobne kaskady na rzece Niagara, położone na granicy Kanady (Ontario) i USA (Nowy Jork). Można o nich przeczytać więcej na stronie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Niagara_(wodospad)


I rzeczywiście, wrażenia z wizyty są podobne do tych z filmów. Tłumy turystów oblegające stateczki, niebieskie peleryny i obok parku tysiąc punktów z jedzeniem, Jakby inaczej, Ameryka bez jedzenia nie zwiedza:-)

Najpiękniejszy widok prezentuje się wieczorem, gdy różnobarwne oświetlenie tworzy bajkową scenografię

mgła, tęcza i kolory natury

New York City

New York City to nazwa zarezerwowana dla miasta.

Nie trzeba dużo mówić o samym mieście. Jest to ogromna, kosmopolityczna, multikulturowa stolica świata, gdzie każdy marzyłby mieszkać i żyć. Niestety, aby zamieszkać w słynnych i pięknych miejscach Nowego Jorku, trzeba dysponować znacznymi zasobami zielonych dolarów. Jednak na początek wystarczy zrobić sobie mały spacer po mieście.

Była to moja druga wizyta w Big Apple, ale nadal czuję niedosyt i tęsknotę za miejscami, które chciałbym jeszcze zobaczyć.

niezapomniany widok prosto z One WTC

Najpierw trzeba jednak przejechać przez Bronx….

dopiero potem można podziwiać widoki na Manhattanie

trzy razy One WTC – z Down Town, Od strony Hudson River i z Brooklyn Bridge

Ciekawym przeżyciem jest wizyta w MET, czyli Metropolitan Museum of Art:
https://www.metmuseum.org/
Moje wskazówki: zawsze warto wcześniej zaplanować, co najbardziej chciałbyś zobaczyć, aby wykorzystać czas w MET jak najlepiej. Choć zgadzam się, że cały dzień to niewystarczająco, to nadal można wiele ciekawych rzeczy zobaczyć i doświadczyć. Jakie są Twoje ulubione wystawy lub eksponaty w MET?

Ja akurat trafiłem na gościa specjalnego, czyli Van Gogha

Zielone Pole Pszenicy z Cyprysem

Ciekawostki na temat:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zielone_pole_pszenicy_z_cyprysem

Jest też i Picasso:

Czy Niemcy przestawione w szczególny sposób:

Te zdjęcia to tylko ułamek tego, co można zobaczyć w MET. Nawet cały dzień to zdecydowanie za krótko, by odkryć wszystkie fascynujące atrakcje tego miejsca.

Na Ellis Island można podziwiać pamiątki po przybyszach z różnych stron świata, z wiadomych względów zwracałem szczególną uwagę na te z naszego kraju. Nie brakuje ich .

A na wieczorem najlepiej wybrać się do jednej z tysięcy knajpek na, oczywiście, dobre IPA

Massachusetts

Jest już osobny blog z Bostonu:
Boston, historyczna perełka USA
więc w tym wpisie ominiemy te przepiękne miasto.

Odwiedzimy za to miejsce, do którego podczas ostatniej wizyty nie dotarłem, a było w planach, ale niestety szybki wypad do Plymouth okazał się bardzo czasochłonny, skomplikowany i nieprzewidywalny:-)

Salem. To miejsce, które z pewnością większość osób kojarzy – być może z filmu z 1996 roku lub z historii. Dzisiejsze Salem wciąż oddycha historią, choć niestety jest to historia całkowicie zniekształcona.

Prawdziwa historia czarownic z Salem opisana została tutaj:
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/05/29/proces-czarownic-z-salem-w-1692-roku-dlaczego-w-ogole-do-niego-doszlo/

W dzisiejszych czasach miasto stało się miejscem zgromadzeń samozwańczych czarownic, festiwali i przede wszystkim biznesu, który opiera się na nieszczęściach ludzi sprzed wieków. Łatwiej znaleźć sklepy z pamiątkami niż miejsca upamiętniające wydarzenia z roku 1692.

Cmentarz i tablice upamiętniające skazanych

bez związku, ale jakoś tak wpadło:-)

CONNECTICUT

Ten, kto wymyślił nazwę tego stanu…. niech lepiej nie słyszy co o nim myślę….:-)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Connecticut

Podczas podróży na północ zatrzymałem się na krótko w Connecticut. Nie mogłem przegapić okazji na pyszny posiłek, więc wybór padł na BBQ-Hut – miejsce o wyjątkowo silnym, patriotycznym klimacie. Okazało się, że gospodarze byli niezwykle życzliwi – zostaliśmy obdarowani dodatkową porcją hamburgera „na zaś”. To kolejna sytuacja, gdzie Amerykanie okazali się niezwykle uprzejmi. Wcześniej spotkałem się z podobnymi gestami na Liberty Island oraz w metrze w Nowym Jorku.

zestaw, szarpana wieprzowina, sosy BBQ (6 do wyboru), fasolka, chleb kukurydziany, byłem głodny – więc naczęte….:-)

NEW HAMPSHIRE

W Heniker, NH, miałem bazę, która sprawiła, że dużą część mojego czasu spędziłem w tym zagubionym pośród lasów i gór stanie. New Hampshire słynie z uroczych zadaszonych mostów, malowniczych górskich szlaków i przepięknej zimy (może następnym razem będę miał okazję jej doświadczyć)

Jest To stan pełen dzikich zwierząt, zwolenników Republikanów i małych miasteczek.
Przez nieogrodzone podwórko może przespacerować niedźwiedź, w nocy szopy hałasują bijąc się o resztki, lub ptasią karmę, a dzikie indyki regularnie i punktualnie przychodzą na śniadanie.

i można odnieść wrażenie, że wiecznie pada….

….

Po muzeum Indian Amerykańskich w NJ, kolejne, tym razem prywatne:
https://www.indianmuseum.org/
polecam każdemu, kto się interesuje tym tematem

Dla ciekawych :
https://pl.wikipedia.org/wiki/New_Hampshire

MAINE – NH – MASSACHUSETTS
Wybrzeże Atlantyku

Część zdjęć została zrobiona w Maine – Portsmouth, część w Rye, NH, a kolejna część w Massachusetts, w Newburyport. Układanie ich w logiczną sekwencję jest trudne, ale wszystkie razem ukazują niezwykłe piękno atlantyckiego wybrzeża na wschodzie Stanów Zjednoczonych.

klatki na homary. Bo prawdziwym skarbem Maine są homary i inne owoce morza.

VERMONT

Vermont, to niestety kolejny stan, który tylko „liznąłem” będąc w drodze. Nie różni się on znacznie od New Hampshire, więc nic straconego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Vermont

krótka przerwa na burgera i w drogę do …

MONTREAL – KANADA

Długo marzyłem o podróży do Kanady i wreszcie udało mi się zobaczyć Montreal. Choć to tylko jedno miasto, to już coś. Na pewno dało mi to pewne spojrzenie na kulturę tego kraju. Jedną z pierwszych rzeczy, które zauważyłem, to wpływ europejski w kuchni – można tam znakomicie zjeść. Jednak poruszanie się samochodem po mieście może zająć więcej czasu i nerwów niż można się spodziewać. Ważne też, żeby mieć kanadyjskie dolary, bo USD nie są powszechnie akceptowane. Co najważniejsze, przekraczając granicę od strony Stanów, wystarczy paszport. Wizy czy inne dokumenty potrzebne przy przylocie nie są wymagane

Montreal to miasto o różnorodnym charakterze. Z jednej strony pełne jest urokliwych zabytków na europejskim poziomie, ale z drugiej strony można również znaleźć dzielnice, gdzie w powietrzu unosi się słodki zapach marihuany z każdego zakamarka.

Najpiękniejsza jest jednak bazylika Notre-Dame. Nie sądzę, aby widział coś równie pięknego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bazylika_Notre-Dame_w_Montrealu

Bez wątpienia, Bazylika Notre-Dame jest niezwykle imponującym miejscem, które trudno oddać jedynie za pomocą zdjęć. Pełna paleta kolorów i bogactwo detali są absolutnie zachwycające, a ich pełne piękno jest trudne do uchwycenia na fotografii. To zdecydowanie pozycja numer jeden na liście miejsc do zobaczenia.

WIDELEC

Kuchnia stanów amerykańskich często jest kojarzona z klasykami jak burgery i chipsy, ale warto zauważyć wyjątkowe smaki, które różne regiony mają do zaoferowania. Lobster Roll w Bostonie to zdecydowanie jedno z tych unikatowych doznań kulinarnych. A wschodnie wybrzeże, zwłaszcza Maine, jest znane z wyśmienitych homarów, które stanowią prawdziwą dumę tamtejszej kuchni. Są one prawdziwą ucztą dla miłośników owoców morza

Petey`s, jedna z lepszych restauracji serwujących homary i inne owoce morza

Nieodłącznym elementem wyposażenia każdego szanującego się gospodarza jest grill. To na nim szykują się burgery, hot-dogi, a nawet kukurydza. Dzięki niemu możliwe jest przygotowanie całej rodzinnej imprezy, gdzie niemal wszystko serwuje się prosto z grilla, nie podając prawie niczego innego do stołu

A do tego piwo…. Każdy stan, śmiałbym nawet sądzić, że każde większe miasteczko ma swój lokalny browar. I każdy z nich jest najstarszym browarem w Stanach….

Można oczywiście spróbować coś bardziej wymyślnego jak proseccorita, czyli połączenie margharity z prosecco

Tak jak już wspomniałem, aby dogodzić smakowi prosto ze starego kontynentu trzeba było udać się do Montrealu. Przepyszne śniadanie, smaczna kolacja, idealne na europejskie podniebienia.

Montreaner, śniadanie pierwsza klasa

A kolacja równie pyszna

To moja trzecia podróż do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nadal nie udało mi się dotrzeć dalej niż na wschód kraju. Zmienię to w przyszłości. Bo to, że będę wracał do stanów to bardziej niż pewne. Jest jeszcze tyle do zobaczenia. I może jednak dostosuję się do 55mil i wyruszę samochodem, albo co byłoby równe ekscytujące na motorze, jak w filmie:-)
Zdaję sobie sprawę, że te kilka zdjęć, które pokazałem, nie oddaje ani ducha, ani wszystkiego, co udało mi się doświadczyć podczas podróży. Stany Zjednoczone trzeba po prostu osobiście poczuć, posmakować i zobaczyć, żeby odkryć ich prawdziwy urok.

Dziękuje Monika i Chris!!!

Wszystkie zdjęcia pochodzą z prywatnych zbiorów i są wyłącznie moją własnością.
Zgodnie z przepisami prawnymi, bez wyraźnej zgody autora zabronione jest kopiowanie, rozpowszechnianie lub cytowanie w całości lub części treści tekstu i zdjęć
Na wszelkie pytania odpowiem bardzo chętnie w komentarzu lub mailowo.

Podróż odbyła się w sierpniu 2023 roku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *